Harrison Ford nie obchodzi, że Indiana Jones 5 spadła i dołączyła do Marvela na „dobry czas”

Autor : Thomas Feb 26,2025

Harrison Ford pozostaje niewzruszony krytyczną i komercyjną słabością „Indiana Jones i tarcza Destiny”, po prostu stwierdzając, że „zdarza się”. Ujawnił swoją decyzję o przyłączeniu się do Marvel Cinematic Universe, kierowany pragnieniem „dobrego czasu”.

W wywiadzie dla magazynu Wall Street Journal ikona Star Wars potwierdziła swoją osobistą wiarę w potencjał innego rozdziału Indiany Jones. Wyraził jednak obojętność wobec negatywnego krytycznego odbioru filmu i oszacował straty w wysokości 100 milionów dolarów.

Ford wyjaśnił swoją motywację do powrotu do roli: „Kiedy \ [Indy ]doznał konsekwencji jego życia, chciałem jeszcze jedną szansę, aby go odkurzyć, zobaczyć go z niektórych jego wigoru i zobaczenia, co się stało” Powiedział. „Nadal cieszę się, że nakręciłem ten film”.

To najnowsze kinowe przedsięwzięcie nie zniechęciło go do przyjęcia kolejnej kultowej franczyzy. Ford dołącza do MCU w „Captain America: Brave New World”, wkraczając w buty zmarłego Williama Hurt jako Thaddeus Ross, postaci ustalonej przez Red Hulk.

Ford wyjaśnił, że jego zaangażowanie MCU poprzeło wiedzę o tej transformacji. Nie widział nawet scenariusza do „odważnego nowego świata”, dołączając do czynnika przyjemności.

„Dlaczego nie? Widziałem wystarczającą liczbę filmów Marvela, aby zobaczyć aktorów, których podziwiałem świetnie się bawią” - wyjaśnił Ford. „Tak naprawdę nie wiedziałem, że stałbym się czerwonym hulkiem. To jest jak życie; poruszasz się tak daleko w grze, dopóki nie brakuje ostatecznych instrukcji”.

„Captain America: Brave New World”, zaplanowany na wydanie 14 lutego, jest jednym z krótszych filmów MCU. Jest debiutem Anthony'ego Mackiego jako kapitana Ameryki, zastępując Chrisa Evansa, i wprowadzi głęboko wycięte postacie z Marvel Comics, w tym długo oczekiwaną wypłatę z drugiego filmu MCU „The Incredible Hulk” z nadejściem lidera.